W mojej kuchni szczaw nie jest częstym gościem. Pewnego dnia dostałem cały naręcz tej rośliny i pilnie musiałem coś wymyślić. Postanowiłem przygotować się na zimę, zachowując smak i korzyści tak bardzo, jak to możliwe. Zimą używałem do zielonego barszczu, zupy i pikantnych ciast.
Składniki
- szczaw - 1 kg
- woda - 1 L
- sól - 2 łyżeczka
Przepis na gotowanie krok po kroku
Posortuj liście szczawiu, opłucz, włóż do dużej miski i przykryj zimną wodą na 30 minut. Następnie wrzuć do durszlaka, a gdy nadmiar płynu zniknie, pokrój na średnie kawałki.
Zagotuj wodę, ostudź, aż będzie ciepła.
Rozdrobniony szczaw włożyć do wcześniej przygotowanych sterylnych słoików, równomiernie posypać solą i zalać ciepłą wodą. Zwiń słoiki, odwróć do góry nogami, zawiń i pozostaw do całkowitego ostygnięcia. Przechowuj półfabrykat szczawiu w puszkach w chłodnym, ciemnym miejscu (można go przechowywać w lodówce).